
















Sardynia - tam, gdzie kamienie mają głos, a ulice opowiadają legendy
Choć dla wielu Sardynia to rajska wyspa z turkusowymi wodami i białym piaskiem, prawdziwe serce wyspy bije gdzie indziej – w kamiennych zaułkach, murach pokrytych muralami, dźwiękach sardyńskiego śpiewu i zapachu chleba carasau wypiekanego w małych rodzinnych piekarniach.
Warto zajrzeć do Cagliari, stolicy wyspy, gdzie wzgórze Castello góruje nad miastem jak żywa kronika przeszłości – z brukowanymi ulicami, wąskimi schodami i balkonami pełnymi doniczek z bazylią. W Nora i Tharros zobaczysz ruiny fenicko-rzymskich miast – wystarczy zamknąć oczy, by usłyszeć echa antycznego teatru i szum handlowych portów.
W miasteczku Orgosolo, sercu dzikiego regionu Barbagia, mury opowiadają historię Sardynii obrazem – to tu narodziła się sztuka murali, które są nie tylko dekoracją, ale i politycznym manifestem, głosem ludu. Z kolei w Bosa pastelowe domki pnące się po wzgórzu i rzeka Temo tworzą sielski pejzaż, ale to tu wciąż kultywuje się tradycję ręcznego barwienia jedwabiu i wyrobu likierów.
Alghero, ze swoim katalońskim dziedzictwem, karmi duszę innym językiem i innym rytmem – to tutaj hiszpańskie wpływy przeplatają się z sardynką codziennością, dając początek wyjątkowej mozaice kulturowej.
Castelsardo - kamienne miasteczko wciśnięte w klif nad morzem, które zachwyca średniowiecznym klimatem i panoramicznymi widokami. Spacer po jego stromych, wąskich uliczkach to podróż w czasie, a lokalne rzemiosło - wyplatanie koszy mówi wiele o tradycjach Sardynii. Miasteczko nie tylko wygląda jak z pocztówki, ale też opowiada o historii tej wyspy bardziej autentycznie niż niejedno muzeum.
Nie sposób nie wspomnieć o nuragach – megalitycznych wieżach rozsianych po całej wyspie. Choć ich przeznaczenie wciąż owiane jest tajemnicą, stanowią jeden z najbardziej fascynujących symboli dawnej Sardynii – takiej, która nie poddaje się łatwo i której historia nadal żyje w kamieniach.
Sardynia to taka wyspa, która na każdym kroku zaskakuje czymś nowym. Można tutaj być kilkadziesiąt razy, a i tak za każdym razem odkryjesz coś, co umknęło wcześniej... Tu każda mieścinka ma swój charakter, a wino smakuje inaczej co kilkanaście kilometrów. Małe miasteczka w górach, dziwaczne budowle sprzed wieków i festyny, które potrafią trwać pół nocy. A to i tak tylko ułamek tego, co czeka na miejscu! Nie da się opisać wszystkiego w jednej sekcji - ale spokojnie, my wiemy gdzie szukać. Sprawdź nasze spersonalizowane plany podróży i daj się poprowadzić Sardynii za rękę. Obiecujemy: będzie magicznie, pysznie i trochę poza utartym szlakiem!